Przez ostatnie 7 lat wielokrotnie korzystałem z usług serwisów BMW (u kilku różnych dealerów). Zazwyczaj były to wizyty związane z wymianą oleju/filtrów, itd. Kilka razy też wymieniałem szybę czołową. Za każdym razem byłem dobrze obsłużony i wyjeżdżałem z serwisu zadowolony (może nie tak bardzo jak w dniach gdy wyjeżdżałem stamtąd nowo zakupionym autem ale jednak).
Moje zadowolenie nie było spowodowane jakimś nadzwyczajnym traktowaniem… zwykłe rzeczy:
- umówiony czas wizyty (nie trzeba stać w kolejce)
- kawa, czekoladka, woda, itd
- wygodny fotel + jakaś prasa do poczytania
wszyscy mili i uśmiechnięci… więcej mi nie trzeba :)
Dzisiaj miałem kolejną z takich wizyt w związku z zamówionymi wcześniej nowymi kołami (20″ Double Spoke 361 Grey ale o kołach jeszcze będę pisał w osobnym wpisie).
Koła przyszły, miałem podjechać aby zostały założone na mój samochód i wrócić do domu. Jednak okazało się, że jedna z felg jest lekko zarysowana o czym salon poinformował mnie wcześniej telefonicznie. Z racji wady felga musi zostać odesłana a na jej miejsce już została wysłana nowa sztuka. Niestety ja mam jutro wyjazd do Niemiec na targi IFA w Berlinie a moje stare opony nie nadają się do jazdy (slicki mogą niezbyt dobrze się spisywać na niemieckich autostradach – zwłaszcza gdyby padało). I co zrobił serwis BMW Premium Arena w Łodzi? Pożyczyli mi nowy komplet 18-calowych kół na ten wyjazd… całkowicie bezpłatnie.
Jestem naprawdę miło zaskoczony takim podejściem zwłaszcza, że wada na feldze jest wielkości 0,5cm w dodatku znajduje się ona na wewnętrznej stronie – gdybym oddał auto do serwisu to mogliby to wszystko założyć a ja bym nie miał szansy tej wady zauważyć – być może przy zmienianiu kół na zimowe bym to zauważył ale z pewnością stwierdziłbym, że to uszkodzenie jakie stało się już podczas mojej eksploatacji tak więc kolejny plus dla serwisu za uczciwość!
Odpowiadając na pytanie zadane w tytule „Jak można zostać potraktowanym w serwisie BMW?” odpowiadam: lepiej niż by się oczekiwało :)
W tej chwili bezstresowo szykuję się do wyjazdu na targi a po powrocie będą czekały na mnie śliczne 20″ kółeczka.